„Wierny jak pies czyli los żołnierza”
Na mocy rozkazu przełożonych porucznik Kopacki, dotychczasowy dowódca "naszych" żołnierzy, odchodzi do innych zadań. Teraz, odpoczywając w domu, opisuje los żołnierza: "Dobry żołnierz ma być wierny jak pies i służyć tylko jednemu panu, niezależnie od tego, kto to jest i jak często się zmienia. Ma być posłuszny." Szwadron pod nowym dowództwem porucznika Rafała Fudala rzuca prawdziwym, bojowym granatem na poligonie w Raduczu. Szeregowy Lasota puszcza zbyt wcześnie zawleczkę. Porucznik przeżywa chwilę grozy. "Cholera, jeszcze czterdziestu..." - mruczy pod nosem.Następnie szwadron maszeruje z poligonu do koszar. Bagatela, pięćdziesiąt kilometrów. Porucznik Kopacki mówi o żołnierskich butach - że są archaiczne, nieodpowiednie, że żołnierz się męczy w nich, bo noga przylgnie do buta, że marsz w nich to droga przez mękę..." A szwadron idzie, sypie talk w buty, odpoczywa i idzie. Jeden z szeregowych już nie może. "Morale zero, psycha zero" komentuje plutonowy.
Produkcja: 2000
Premiera TV: 2000
Reżyseria:
reżyseria
reżyseria
Muzyka:
Obsada:
w roli własnej
w roli własnej
w roli własnej
i inni
03.160303
(POL) polski,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz