Kawaleria powietrzna - 21

„Bitwa z piecykiem czyli wojna o pokój”

Powstawali po nocy przespanej w szałasach. Dla rozbudzenia jeden z szeregowych opowiada jaki to napisał najdłuższy list do domu, czyli "mamo przyślij mi pieniądze...", a mama odpisała: "synu a gdzie je położyłeś?" Potem robią zasadzkę. To, po co przylecieli śmigłowcami. Zasadzka okazuje się wpadką i jej realizację ostro krytykuje major Demczuk. Jest ka-ta-stro-fal-na. Odlatują. Szer. Mrzygłód powie: "Spod szałasów lecimy pod namioty". Major Demczuk, w obozowisku, na odprawie instruuje dowódców pododdziałów co do zasad bezpieczeństwa żołnierzy śpiących w namiotach.
Chodzi tu o umiejętne niecenie i podtrzymywanie ognia w piecykach. Ćwiczą procedury ONZ: działanie żołnierzy na posterunku kontrolnym, rewidują "tubylcze" pojazdy, odpierają najście miejscowej ludności. "Kurde, może pojedziemy na misję pokojową", marzy szer. Mrzygłód. "By się przydało"... dopowiada szer. Kołodziej. Potem wieczorem, w namiocie staczają bitwę z piecykiem, który nie chce się rozpalić. W przeciwieństwie do nieudanej zasadzki tę bitwę wygrywają.




Produkcja: 2000
Premiera TV: 2000

Reżyseria:
reżyseria
reżyseria

Muzyka:


Obsada:
w roli własnej
w roli własnej
w roli własnej
w roli własnej
i inni


03.140929

(POL) polski,




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz